Zazwyczaj
kojarzą nam się z wiosną i latem. Jednak tej zimy, pastele, bo o nich właśnie
mowa, widoczne były na wybiegach u największych projektantów. Najbardziej modne
to te chłodne odcienie m.in. pudrowy róż. "Mówią", że pastele
najlepiej prezentują się we własnym towarzystwie i nie lubią czerni... Ja sama
tak nie uważam, choć w dzisiejszym zestawie postawiłam na stonowane odcienie.
Ślicznie, boski płaszczyk :)).
OdpowiedzUsuńBuziaki :*.
Butki są cudowne! :) Też takie chcę!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie ci w pastelach. Ja je poprostu kocham :P
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: kacharkaa.blogspot.com